Kiedy dalsza eksploatacja auta nie ma najmniejszego sensu? Gdy koszta jego utrzymania przerastają jego rzeczywistą wartość albo zbliżają się do granicy, której de facto nie należy przekraczać. Oczywiście wiele osób i tak to robi, nie tylko z niewiedzy co dziwnego przekonania, że generalny remont czy wymiana poszczególnych podzespołów pozwoli nam na użytkowanie takiego samochodu przez wiele długich lat. Bardzo szybko przekonują się o tym, iż nadszedł kres konkretnego auta i stają przed decyzją co dalej? Można je sprzedać komuś za określoną kwotę albo oddać na złom, wszystko tak naprawdę będzie zależeć od jego stanu technicznego, nie wciskajmy nikomu szrotu w cenie Porsche. Często się mówi, iż nie potrafimy oszacować wartości rynkowej czy rzeczywistej naszego auta, także wszystkich wydatków związanych z jego eksploatacją i jest to po części prawda. Jak wiele osób zastanawia się i analizuje ile już zainwestowała lub dofinansowała swój samochód? Zapewne znacznie więcej niż takich co stanęło przed wyborem zakupu w lepszym stanie technicznym lub nabyciem takiego, które najzwyczajniej w świecie nadaje się do użytkowania.